Źródło. |
Ile można przetrzymać książkę z biblioteki? Czego Tolkien nie zawarł w "Hobbicie"? Czym się różni Wrocław od Teheranu? I ile naprawdę jest warta książka? Chcecie poznać odpowiedzi? Zapraszam!
- Ile najdłużej zdarzyło się Wam przetrzymać książkę? 2-3 dni? Tydzień? Na pewno nie kilka lat. Ale chyba absolutny rekord ustanowiła pewna mieszkanka Nowej Zelandii - prawie 70 lat! Miło ze strony biblioteki, że nie egzekwowała za to kary ;)
- Wiele książek bardzo różni się treścią od pierwotnego zamysłu autora. Ciągle przychodzą do głowy nowe pomysły, inne pisarz uznaje za niepotrzebne. Tak się stało w przypadku tolkienowskiego "Hobbita". Pierwsza wersja zawierała pewną interesującą scenę, i gdyby autor z niej nie zrezygnował, podejrzewam, że nie omawiałabym przygód Bilba jako lektury...
- "Gdyby Wrocław był jak Teheran...". Skąd taki tajemniczy tytuł? Przeczytajcie sami! Poza tym, wspomnę, że tekst pochodzi z bloga mojej szkolnej biblioteki ;)
- "Ile naprawdę jest warta książka? Porównywarka cen". Pomysłowy tekst, nie powiem. I może niektórym otworzy oczy.
- I na koniec, w ramach ciekawostki, coś do pooglądania: ptak, który mieszkał za blisko placu budowy.
70 lat? To naprawdę dłuuuuugo :)
OdpowiedzUsuńPrawie 70, dokładnie 68 lat ;) Szczęśliwie nie musiała płacić kary.
Usuń