Źródło. |
Tydzień temu niestety dość późno wróciłam z wycieczki klasowej i nie miałam siły na pisanie postu. Dziś nadrabiam :)
- Na dobry początek, w ramach takiej ciekawostki, zestawienie znanych książek, które zostały wydane kolejnych latach. W praktyce chodzi o to, że można sprawdzić, jakie książki wyszły w roku, w którym się urodziliście. Nie ma to raczej większego sensu, ale przypomniało mi o "Aniołach i demonach", książce, która już od dawna czeka, żebym ją przeczytała. Może teraz znajdę motywację? A jak tam u Was? Czytaliście książki z Waszego roku urodzenia?
- Jeśli już jesteśmy przy bezsensownych zestawieniach polecam to: 21 literackich charakterów, które nie powinny były zginąć. Jasne, śmierć bohaterów łamie serca czytelników, ale pomyślcie: gdyby nie to, powieść byłaby zupełnie inna, być może z mniejszą dawką emocji, mniej ciekawymi wydarzeniami... Zgadzacie się? Czy też przeklinacie pisarza, który uśmierca postaci?
- Na początku października swoje 60. urodziny obchodził "Władca Pierścieni". Okazuje się, że Tolkien nie tylko pisał, ale także rysował. Rysował, zwłaszcza, kiedy wymyślał historię. Polecam tekst o szkicach, które stały się podwaliną tej klasycznej historii.
- Dowód na to, że wyobraźnia blogerów nie zna granic - Psi słownik. Ta krótka interpretacja spacerów z psem, z pewnością rozśmieszy właścicieli tych jakże uroczych czworonogów. Ale ja raczej nie pozwalam Tapsowi pobierać załączników :P
- I na koniec, jak zwykle, coś do pooglądania - zwierzęce charaktery Disneya przedstawione jako ludzie. Ciekawy pomysł, świetne wykonanie i uderzające podobieństwo, zgodzicie się? :)
Książka wydana w roku urodzenia? Super pomysł. Muszę czegoś poszukać :)
OdpowiedzUsuńInternet nie przestanie mnie zaskakiwać :)
OdpowiedzUsuńA mogę wiedzieć, co konkretnie Cię zaskoczyło? :)
UsuńU mnie jset "HP i kamień filozoficzny" ♥♥♥ Czytałam oczywiście całą serię i kocham ją ♥
OdpowiedzUsuńA psi słownik jest genialny. Też jabkym widziała swoją psinkę ^^
Nooo, ci bohaterowie, którzy nie powinni zginąć... święta prawda. Aż się łezka w oku zakręciła na samo wspomnienie o "Igrzyskach..." ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na recenzję Fangirl!!!
Rzeczywiście, bardzo żałowałam Finnicka :c
UsuńDziękuję, na pewno zajrzę w wolnej chwili ;)
W sumie ciekawe jakie książki wyszły w moim roczniku... :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tak? Zdradzisz jakie? Bo aż mnie zaciekawiłaś :D
Usuń