Zapowiadana recenzja najnowszego wydania specjalnego magazynu dla uczących się języka angielskiego, "English Matters". Jak tytuł wskazuje, tym razem twórcy postanowili skupić się na mówieniu.
Byłam kilka lat temu na konkursie znajomości języka angielskiego. Odbywał się wtedy także poboczny konkurs, polegający na wymyśleniu hasła promującego naukę języka angielskiego. Moje nieszczęsne rymowanki dostały wyróżnienie, natomiast wygrało genialne hasło:
"Bez języków nie ma mowy."
A mowy nie ma bez pewności siebie. Dlatego jednym z ważniejszych tematów numeru jest wywiad zatytułowany Breaking the Barriers. O tym co nas powstrzymuje przed mówieniem w innym języku, skąd się to bierze i jak można nad tym pracować. Niezwykle ważny temat! I mówię to z własnego doświadczenia, bo w klasie zazwyczaj nie odzywałam się niepytana. A jeśli to jeśli byłam pewna, że to co mówię jest na 100% poprawne i ma sens.
Teraz jest już ze mną trochę lepiej 😃 Szczerze Wam powiem, że bardzo pomógł mi wyjazd do Finlandii, w ramach programu Erasmus+ - tydzień rozmawiania głównie po angielsku robi swoje. Mimo że trafiłam na Lindę, która - odniosłam takie wrażenie - jest bardzo podobna do mnie pod względem charakteru. Dlatego razem sobie milczałyśmy niezręcznie, bo każda z nas w towarzystwie raczej słucha niż mówi. Jednak sporo rozmawiałam z jej przemiłą mamą, a także z innymi uczestnikami projektu (całe 7 krajów, średnio po 3 osoby z każdego). Wtedy sobie uświadomiłam, że nie tylko ja robię błędy. I że choć nie mówię doskonale, to mogę się bez większych problemów dogadać! Taki zastrzyk pewności siebie i swoich umiejętności jest naprawdę przyjemny 😀
Ale rozpisałam się nie do końca na temat... Wracając do recenzji, stwierdzam, że wydanie specjalne wypadło znacznie lepiej niż regularny numer, którego recenzję mogliście przeczytać dwa dni temu. Tuż po wyżej wspomnianym wywiadzie przeczytamy o języku w popkulturze i popkulturze w języku (Pop Culture in English). Wyjaśnia on zależności między językiem angielskim a kulturą popularną i przedstawia wpływy jednego na drugie. Wiedzieliście na przykład, że słowo "droid" pojawiło się w języku dzięki Gwiezdnym Wojnom? Tę i wiele innych ciekawostek tego typu znajdziecie w tym artykule.
Pierwszy raz przeczytałam tutaj o aplikacji, która pozwala doskonalić wymowę. W chwili wolnego czasu nie omieszkam jej przetestować. Nie zabrakło także przeglądu najsłynniejszych angielskich głosów i najbardziej znanych mówców. Muszę także wspomnieć o tekście Mastering Idioms. Są to swego rodzaju przysłowia, które też przydają się w codziennym użyciu angielskiego.
~~~
Cóż więcej mogę powiedzieć? Chyba tylko, że jest to jeden z lepszych numerów "English Matters", jakie miałam przyjemność czytać. Interesujący i poruszający niezwykle ważny temat. Gorąco polecam, zwłaszcza, jeśli chcecie się dowiedzieć, jak pracować nad wymową i ogólnie mówieniem po angielsku.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Znasz już moje zdanie, teraz ja chciałabym poznać Twoje - wyraź opinię, zgódź się ze mną lub nie, podyskutuj, pożartuj. Zostaw po sobie ślad!