Autor: Patricia Briggs
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Ilość stron: 432
"Wilk Omega jest jak szaman wśród Indian, znajduje się poza wszelkimi układami i zależnościami. Musieli nauczyć ją spuszczać wzrok. Uległe wilki robią to instynktownie."
W górach giną turyści, a wszystko wskazuje na zdziczałego wilka samotnika.
Anna Latham nie wierzy w istnienie wilkołaków. Do czasu. Pewnej nocy zostaje brutalnie zaatakowana i staje się... jednym z nich - niewolnicą w stadzie dominujących samców. Uczy się pokory i nieufności. Wtedy w jej życiu zjawia się Charles Cornick, egzekutor i syn przywódcy wilkołaków Ameryki Północnej. Tym samym Anna zostaje wplątana w sytuację, która ją zdecydowanie przerasta...
"(...)żywienie nadziei jest znacznie trudniejsze niż pogrążanie się w rozpaczy."
Particia Briggs rozpoczęła swoją przygodę z pisaniem w 1990 roku, jednak książkę pt „Masques” udało jej się opublikować dopiero po trzech latach. Niestety, powieść okazała się klapą, a sama autorka chciała zrezygnować z pisania. Na szczęście nie wprowadziła tego zamiaru w życie i jej kolejne powieści zaczęły odnosić coraz większe sukcesy. Strzałem w dziesiątkę było napisanie serii o "Mercy Thompson", a potem kolejnej, "Alfa i Omega". "Wilczy trop" jest pierwszą częścią drugiej serii, o której wspomniałam zdanie temu :-)
Anna od niedawna jest wilkołakiem. Dokładniej mówiąc - wilkiem, znajdującym się najniżej w hierarchii stada. Dziewczyna przez długi czas wytrzymuje bicie i poniżanie, jednak kiedy odkrywa, że jej stado działa niezgodnie z prawem, dzwoni do Marroka, przywódcy wszystkich wilkołaków. Z powodu jego rozkazu, w życiu Anny pojawia się Charles i wywraca do góry nogami wszystko, co dotychczas wiedziała o swoim gatunku i samej sobie...
"I bez nieustannego wspominania starych czasów niełatwo przystosować się do teraźniejszości."
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Patricii Briggs i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Spodziewałam się kolejnej historyjki o tym, jak to dziewczyna zakochuje się w wilkołaku, a potem po pokonaniu wielu przeciwności (często także tego 'trzeciego') żyją długo i szczęśliwie. Nie, tutaj jest inaczej. Ta książka nie jest schematyczna. Przede wszystkim nie ma 'tego trzeciego', choć byłam prawie pewna, że i ten wątek się pojawi. Poza tym myślę, że uczucie między bohaterami nie jest 'wielkim wybuchem', choć tak to może wyglądać, lecz rozwija się stopniowo.
Fabuła wskazuje na to, że książka jest typowym wprowadzeniem do serii. Dowiadujemy się wiele o głównych bohaterach i ich przeszłości, o samych wilkołakach i problemach, z którymi się mierzą. Ogromnym plusem książki i pewnie dużą wprawą autorki jest stopniowanie napięcia. Najpierw jest spokojnie, a potem nagle 'BUM!' i wszystko się zmienia, potem znów jest spokojnie, a potem znów niespodziewany zwrot akcji. Mnie osobiście ten zabieg urzekł i z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów.
"-Zło musi zostać zniszczone (...). - Inaczej zagarnie wszystko, czego dotknie."
Styl autorki jest świetny, sprawia że książka wciąga czytelnika od pierwszej strony. Natomiast mgliste odniesienia do kolejnej części, co sprawia, że osoby, które przeczytały "Wilczy trop" będą chciały się dowiedzieć, co będzie dalej (ja też do tej grupy należę :-)).
Okładka z pewnością przyciąga wzrok. Mnie bardzo się spodobała, choć nie tak wyobrażałam sobie bohaterkę.
"Przypominała mu zimowe wieczory, kiedy siedzieli przy ciepłym kominku, a ojciec grał na skrzypcach. Czasy pełni szczęścia, czasy, kiedy świat był uporządkowany i bezpieczny. Nie zawsze tak bywało, ale ważne, by pamiętać, że są takie chwile."
Podsumowując, "Wilczy trop" to świetna książka, którą z pewnością warto przeczytać. Nie dziwię się, że autorka jest uznawana za jedną z najlepszych w swoim gatunku. Gorąco polecam!
Nefmi
~~~
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Choć nie lubuję się w książkach o wilkołakach, zapowiada się ciekawie, może kiedyś po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńJuż tyle książek mnie zaintrygowało. Normalnie nie lubię wilkołaków, ale ta jest zdecydowanie jedną z nich. Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńwcieniuksiazek.blogspot.com
Bardzo dziękuję :-)
UsuńCzytałam książkę tej autorki, jakąś inną jednak. Dość miło ją wspominam. Być moze i po tą sięgnę :)
OdpowiedzUsuńhttp://natalax3recenzje.blogspot.com
Cóż, to jest akurat moja pierwsza książka tej autorki, ale mam nadzieję, że uda mi się przeczytać inne, ponieważ ta bardzo mi się spodobała :)
UsuńZaciekawiłaś mnie. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki :P
OdpowiedzUsuńMiło mi. To te moje pierwsze spotkanie z jej twórczością :)
Usuń