Anioł

Tytuł oryginału: Angel
Autor: Lee A. Weatherly
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 398

Stephanie Meyer - stworzyła na nowo wampira...

Eoin Colfer - stworzył na nowo wróżkę...

L. A. Weatherly - stworzyła na nowo anioła...

Willow różni się od innych dziewczyn. Ma pewien dar. Potrafi zajrzeć w przyszłość ludzi - wystarczy, że ich dotknie, a zna ich marzenia, nadzieje, porażki. Ciemne moce, czające się w jej wnętrzu, sprawiają, że nie tylko jest niebezpieczna, ale także niezwykle pociągająca.

Tajemniczy Alex zna sekret Willow. Musi ją powstrzymać. Ale niełatwo jest się oprzeć wrogowi, który zna tajemnice twojej duszy.

"Czułam szczęście tak wielkie, że wypełniało mnie niczym otchłań bez dna; jak gdyby element, którego całe życie poszukiwałam, nagle wskoczył na miejsce, czyniąc mnie wreszcie całością."

Książka zaintrygowała mnie z powodu stwierdzenia, że L. A. Weatherly na nowo stworzyła anioła. Stwierdziłam, że muszę się dowiedzieć, co jest takiego w tej książce. Więc możecie sobie wyobrazić jaka byłam zadowolona widząc tę pozycję na półce w bibliotece :)

Może tym razem zaczniemy od okładki? Bardzo mi się ona spodobała choć nie jest do końca zgodna z treścią. Oczywiście, występują anioły, ale dziewczyna na obrazku to Willow, a ona nie jest t a k i m aniołem...

Właśnie, anioły... Pewnie większość z Was, słysząc hasło anioł, widzi piękną postać w śnieżnobiałej szacie, ze skrzydłami i aureolą, gotową za wszelką cenę pomagać ludziom w potrzebie. I tu właśnie tkwi haczyk... Lee Weatherly przedstawiła anioły jako intruzów na Ziemi, w dodatku żywiących się ludzką energią. Pasożyty, bestie, potwory, sprowadzające choroby, dążące do przejęcia władzy nad światem. Czy Wasze wyobrażenie o aniołach nadal jest niewzruszone? :)

"Oparłam głowę na siedzeniu i przymknęłam oczy... usiłując zapomnieć, jak to jest mieć skrzydła błyszczące w promieniach słońca..."

Główną bohaterką jest Willow - "prawie" zwykła nastolatka. Pozostaj tylko mały szczegół, że dziewczyna potrafi za pomocą dotyku przewidzieć przyszłość każdego człowieka. Mało tego, zamiast jak każda blondynka o pięknych oczach, nie lata w te i we wte za chłopakami, a naprawia samochody. Ludzie mijając ją szepczą "dziwaczka", ale i tak nie przeszkadza im to w odwiedzaniu jej, aby dowiedzieć się co skrywa ich przyszłe życie. Wszystko toczy się jednostajnym rytmem dopóki do Willow nie przychodzi jej znajoma ze szkoły. Wtedy to Willow dowiaduje się o istnieniu aniołów...

Alex jest tajemniczym, siedemnastoletnim chłopakiem, który tak samo jak Willow miał inne dzieciństwo niż pozostali. Wychowany na Zabójcę Aniołów, od dwunastego roku życia poluje na skrzydlate bestie. Nienawidzi ich nie tylko dlatego, że szkodzą ludzkości, ale też dlatego, że bardzo go skrzywdziły...

"I pomyślałam: nawet jeśli nigdy nie obdarzy mnie uczuciem, to nieważne. Chciałam z nim być."

Książka jest napisana z kilku perspektyw. Pierwsza, chyba najważniejsza z nich to punkt widzenia Willow, napisany w pierwszej osobie. Drugi to punkt widzenia Aleksa- trzecioosobowy.

Nie znalazłam żadnych błędów. Książka jest napisana przystępnym językiem, według mnie, jest przeznaczona głównie dla młodzieży.

Książkę polecam wszystkim chcącym przeczytać coś, myślę, oryginalnego i trzymającego w napięciu do ostatniej chwili.

Nefmi

~~~

Książka bierze udział w wyzwaniach: