Niecały rok temu miałam przyjemność recenzować tom pierwszy, teraz przyszedł czas na kontynuację - historie bardziej i mniej znanych polskich podróżników XIX wieku. I co ciekawe, w tym tomie "Polaków na krańcach świata" autor poświęcił trochę miejsca także podróżniczkom. Zapraszam Cię, Drogi Czytelniku, na krótką podróż w czasie dwa wieki wstecz, na wędrówkę śladami tych, którzy podjęli ryzyko i ruszyli w świat.
"Bywają czasem ludzie z naturą dziwną, niespokojną, która nie daje im usiedzieć na miejscu, lecz pcha ich w szeroki świat, na niepewne losy i przygody. Jeśli ludzie tacy, przy silnym zdrowiu, wielkiej odwadze i mocy ducha, posiadają przy tym dużo nauki, wychodzą oni nieraz na dzielnych podróżników, z których wędrówek świat niejedną korzyść odnosi."
Jak pisałam przy okazji recenzji pierwszej części (TUTAJ) autor, Mateusz Będkowski, jest z wykształcenia historykiem, a jego konikiem są dzieje polskich podróżników, przede wszystkim XIX-wiecznych. E-book jest zbiorem artykułów, które autor publikował w magazynach i na portalach internetowych.
Jako że autor postanowił napisać trochę także o kobietach-podróżniczkach, w tym tomie przeczytamy w sumie o 10 postaciach. W kolejności chronologicznej ich wypraw, byli to:
- Józef Kopeć (Kamczatka)
- Ignacy Domeyko (Chile)
- Ewa Felińska (Syberia)
- Paweł Edmund Strzelecki (Australia i Tasmania)
- Sygurd Wiśniowski (Australia i Góry Południowe)
- Jan Sztolcman (Peru, Ekwador i Nil Błękitny)
- Anna Neumanowa (Egipt)
- Helena Szolc-Rogozińska (Bioko)
- Ewa Dzieduszycka (Tiger Hill)
- Maria Antonina Czaplicka (Syberia)
Część z nich wyjechała pod przymusem, innych już od dziecka ciągnęło do wielkiego świata, przygody i podróży. Jednak każdy z podróżników na swój sposób przyczynił się do rozwoju świata i poszerzania ludzkich horyzontów. Niektórzy czynili to po prostu podróżując i spisując swoje doświadczenia, inni poświęcili całe życie jakimś zagadnieniom.
Każdy rozdział to osobny. Nie wiem, jak bardzo pan Będkowski wszystko skracał, ale muszę przyznać, że wszystko jest spójne i przyjemne w odbiorze. Zaletą są tu przede wszystkim styl pisania i wybór ważnych, ale zarazem ciekawych informacji - nie ma ciągnących się opisów i suchych faktów. Jest za to sporo anegdot i ciekawostek o podróżnikach, których nie znajdziemy w standardowym podręczniku. A wszystko urozmaicają wybrane fragmenty dzienników i pamiętników, oraz zdjęcia i ilustracje. Żałuję tylko, że tak mało miejsca poświęcono samym podróżniczkom. Ich historie zostały zamknięte w jednym, bardzo krótkim w porównaniu do pozostałych, artykule. A szkoda, bo były równie ciekawe, co historie panów.
Pisałam już w poprzedniej recenzji, napiszę i teraz: wyraźnie widać, że wszystkie artykuły, a w rezultacie i książka powstały z pasji, a nie na siłę. Z kolejnych zdań płynie zainteresowanie autora, które w miarę czytania udziela się także nam.
Z czystym sumieniem polecam "Polaków na krańcach świata: XIX wiek", obie części. Książki świetnie przybliżają czytelnikowi dzieje stosunkowo mało znanych podróżników polskich, których wkład w odkrywanie i poznawanie świata jest niesamowity, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Polska nie istniała wtedy oficjalnie, na mapach. Chwalmy się naszymi polskimi osiągnięciami, bo naprawdę mamy czym!
Za możliwość podróży śladami polskich obieżyświatów dziękuję wydawnictwu Promohistoria!
Autor: Mateusz BędkowskiWydawnictwo: Promohistoria (Histmag.org)
Ilość stron: 143
Wydaje się ciekawa, chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuń