Relata refero... #41

Źródło.

Victor Hugo, niewiarygodnie wręcz krótkie recenzje, wiersze z odzysku i trochę o Instagramie. Zapraszam!

• W ramach ciekawostki i ponieważ aktualnie czytam "Nędzników", najbardziej znane dzieło autora - za 3 tysiące dolarów mogliście być posiadaczami odręcznej notatki Victora Hugo, w której pisarz zachęca do pomagania ubogim. Była to z pewnością gratka dla fanów i kolekcjonerów, ponieważ mimo że autor miał często przesyłać liściki o podobnej treści, oprócz tego, o którym mówimy, znany jest tylko jeden.
• Czasami trudno jest napisać recenzję. I są ku temu różne powody: emocje, nieumiejętność dobrania  do nich odpowiednich słów albo zupełnie na odwrót - myśli i zdań jest więcej niż jakikolwiek czytelnik byłby w stanie znieść ;) Wyzwanie postawił sobie Chris Bohjalian, który postanowił pisać recenzje książek na... 100 albo mniej słów! Kiedyś przyszedł mi do głowy pomysł na takie minimalistyczne opinie, ale ostatecznie go nie zrealizowałam. Zobaczymy, może kiedyś... Tymczasem będę śledzić stronę i Wam także to polecam. Nie dość, że to ciekawa inicjatywa, to przy okazji można szlifować angielski.
• Ciekawy quiz: "Który pisarz zrobiłby z Ciebie bohatera powieści?". Automat doszedł do wniosku, że w moim wypadku byłby to Marcel Proust, ale nie jestem do końca przekonana, co do opisu. A jak tam u Was? :)
• "Wiersze z odzysku" to "forma literacka, polegająca na wyłuskaniu ciekawego doboru słów z jednej strony losowej powieści przypadkowego autora". TUTAJ trochę więcej o tej niezwykłej formie poetyckiej. A jeśli Was to zainteresowało, to polecam konto na Instagramie, które sama mam przyjemność obserwować, a na którym regularnie pojawiają się Wiersze Z Odzysku.
• A skoro już o Instagramie mowa, to w ramach ciekawostki możecie zobaczyć, jak wyglądają powiadomienia z tejże aplikacji, kiedy ma się 8 milionów obserwujących. Nie powiem, robi wrażenie.