Nefmi na...

email Facebook GooglePlus Twitter Instagram

"Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży. Bez cenzury" Philip Pullman

Tytuł oryginału: Grimm Tales for Young and Old
Autor: Philip Pullman
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 462

Dawno, dawno temu...
W dalekich krainach, w których wiatr snuł najdziwniejsze opowieści...
W dalekich krainach zamieszkanych przez wiedźmy, królewny i morderców...
W dalekich krainach, w których niebezpiecznie było znaleźć się po zmroku...
...ludzkim losem rządziła magia

Spośród najpopularniejszych europejskich baśni mistrz fantastycznych opowieści, Philip Pullman, wybrał 50, aby zaprezentować je w nowej odsłonie. Od klasycznych historii o Roszpunce, Królewnie Śnieżce i Kopciuszku, aż po mniej znane, pełne grozy "Trzy wężowe liście", "Narzeczoną mordercy" i "Śmierć ojcem chrzestnym". Wszystkie zostały przypomniane z całym ich okrucieństwem i odwagą obyczajową, a także opatrzone krótkim i fascynującym komentarzem.

50 na nowo opracowanych baśni o zaklętych księżniczkach, odważnych dzieciach, nikczemnych królach i niewiernych żonach.

Jeden mały krok dzieli Cię od wyjścia z bezpiecznej codzienności.
Nie zwlekaj dłużej i poddaj się magii opowieści...


"Bariery są rzeczą pożyteczną, chyba że znajdujemy się po ich niewłaściwej stronie; jednak można je przekroczyć dzięki połączeniu dobroci natury i ludzkiej pomysłowości."

Philip Pullman jest znanym i wielokrotnie nagradzanym autorem książek dla dzieci i młodzieży. Jego najsłynniejszym dziełem jest trylogia "Mroczne materie".

Baśnie zwykle kojarzą się z czymś dla dzieci, ot, historyjka do poczytania na dobranoc. Bezkrwawa i z morałem. Baśnie braci Grimm od początku były inne - podobno jako jedne z nielicznych, cechowały się okrucieństwem. W dzieciństwie miałam książkę z ich historiami, ale nie były one szczególnie straszne. Dlatego, kiedy ten zbiór pojawił się na rynku, od razu chciałam go mieć. Okładka "straszy" napisem "Bez cenzury", a ja chciałam poznać prawdziwe oblicze moich ulubionych bajek. I, niestety, pod tym względem się zawiodłam...

Żadna z opowieści nie wydała mi się szczególnie krwawa, makabryczna czy okrutna. Co prawda, zdarzyło się kilka, w których pojawiły się sceny raczej nieodpowiednie dla dzieci, jednak żadna nie wzbudziła dreszczyku emocji. Nie wiem, czy to ja się uodporniłam, czy może opinia o brutalności była przesadzona, ale nie znalazłam tu mocnych wrażeń...

"Ale nigdy nie jesteśmy zadowoleni ze swojego losu i zawsze uważamy, że mógłby być lepszy."

Baśni jest 50, jednak lektura była szybka i przyjemna. Niesamowite przygody, magia i odważni bohaterowie sprawiły, iż czułam się jakbym powróciła do czasów dzieciństwa i czytała bądź słuchała o nich przed snem.

Postaci są płaskie - złe lub dobre, odważne lub tchórzliwe. Nie ma nic pomiędzy. Jednak mimo barku rozbudowanych charakterów, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się z nimi zżyć i z zapartym tchem śledzić ich losy. Nie doszukamy się tu również rozbudowanych opisów przyrody czy przeżyć wewnętrznych, a wręcz przeciwnie - narracja jest błyskawiczna, a same baśnie krótkie i konkretne. Każda niesie ze sobą morał., który także jest krótki i dobitny: dobro zostaje nagrodzone, a zło ukarane. Plus należy się za opisywanie kar i niepowodzeń bohaterów - przecież w życiu nie zawsze wszystko kończy się dobrze.

Każda historia została opatrzona komentarzem. Dzięki niemu, dowiadujemy się jaki to typ baśni, poznajemy jej źródło (kto opowiedział  ją braciom?) i możemy zapoznać się z podobnymi historiami, których tytuły i autorzy zostali wypisani. Znajduje się tu także refleksja pana Pullmana na temat bajki. Pojawiają się w niej krótkie interpretacje, motywy i ciekawostki. Pisarz informuje, jak zmienił baśń, co ewentualnie dodał i czasami wspomina o języku oryginału (np. czy była pisana gwarą). Uważam, że to był świetny pomysł, ponieważ z takiego posłowia można się dowiedzieć jeszcze więcej o każdej przeczytanej opowieści.

"(...) kto raz ustąpi, ustępuje już zawsze."

Ten zbiór jest idealny dla tych, którzy lubią taką tematykę. Baśnie może nie każdemu przypadną do gustu, jednak mnie zachwyciły różnorodnością, barwnością i mądrością, którą ze sobą niosą. Pochodzą sprzed dwóch wieków, więc dodatkowo mogą być źródłem informacji o ludziach tamtych czasów, ich zwyczajach, wierzeniach i życiu codziennym. Gorąco polecam - myślę, że warto mieć coś takiego na półce, a to chyba najobszerniejszy zbiór baśni spisanych przez Wilhelma i Jakuba.

Książka bierze udział w wyzwaniach:
Przeczytam książkę, która...;
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu.

12 komentarzy :

  1. Brzmi ciekawie. Z chęcią przeczytam jak tylko wpadnie mi w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że fajna jako prezent:) Może kiedyś komuś podaruję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, muszę się zgodzić - ja bardzo się ucieszyłam, kiedy dostałam ją od Mikołaja ;)

      Usuń
  3. Czytając twoją recenzję, zauważyłam, że nie są one rewelacyjne.Płascy bohaterowie i brak prawdziwej grozy,jak dla mnie, zdecydowanie zmniejszają zainteresowanie tą książką. A szkoda, bo pomysł był ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płascy bohaterowie są typowi dla wszystkich baśni - autorzy zwykle skupiają się na akcji, działaniach i ich skutkach. Cechy postaci mają się ograniczać do tych kluczowych (odwagi, sprytu, siły, braku strachu itp.) albo pokazania nimi kontrastów (córka pracowita i leniwa).
      Wiesz, z tego, co mi wiadomo, to nie miały być opowiadania, nie wiadomo jak pełne grozy. Pisałam jedynie o tym, że wydawca straszy napisem "Bez cenzury", a moim zdaniem nie ma tam nic, co trzeba by było cenzurować ;)
      Książka jest naprawdę warta uwagi, o ile kogoś interesuje twórczość barci Grimm i ewentualnie, ich krótka analiza.

      Usuń
  4. Zawsze chciałem mieć tę książkę, bo bracia Grimm to pisarze intrygujący...

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak czy siak, biorę ! ;D jak tylko zobaczyłam tytuł, wiedziałam, że muszę ją mieć i przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę w końcu ją dorwać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie czasem jest wrócic do czasów, gdy było się dzieckiem i chętnie przeczytam tę książkę. Chociaż słyszałam o niej dużo i liczyłam , że będzie trochę straszna a z tego co przeczytałam u cb tak nie będzie. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się ciekawie chociaż liczyłam na te straszne historie :)

    Polecam http://www.positive-power.pl/

    OdpowiedzUsuń

Znasz już moje zdanie, teraz ja chciałabym poznać Twoje - wyraź opinię, zgódź się ze mną lub nie, podyskutuj, pożartuj. Zostaw po sobie ślad!